Search the resting place of Polish airmen
The database contains 8352 names of Polish airmen buried in military cemeteries around the world..
How do I search?
Please enter the name in the box below. It is not necessary to mention all the names of airmen.If you enter first three letters the application will prompt you the names of airmen. To access the details select the airmen by clicking the mouse on the selected option menu.
Searching for burial sites by name:
|
|
![]() |
Updated: 2011-12-30 ![]() |
Official Number | 703999
|
---|---|
Rank | polski: sierż.pil./302 DM/
brytyjski: W/O |
Date of birth | 1919-11-02
|
Date of death | 1947-04-02
|
Cemetery |
|
Grave | Section BB Grave 464.
|
Photo of grave | |
Country | Wielka Brytania
|
Period | The post war period |
Depozyt lotnika znajduje się w Archiwum Akt Nowych w Warszawie. Nr sygnatury akt 48/2/9. Informacja dzięki uprzejmości serwisu Lista Krzystka.
Source
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystej
Zdjęcie: stonechaser.blogspot.com/2012/01/polish-airmen-in-layton-cemetery.html
Biogram:www.polishairforce.pl/gruszka.html
Jerzy Gruszka urodził się na Mazowszu w Warszawie 2 listopada 1919 r. W stolicy ukończył naukę w szkole powszechnej. Kiedy miał 16 lat przeprowadził się z rodzicami do Cieszyna. Jeszcze tego samego roku zaczął naukę w Bielsku. Nie ukończył jej. Na przeszkodzie stanął wybuch II wojny światowej. Nim się ta rozpoczęła zdążył łyknąć lotniczego bakcyla. Przez niecałe cztery lata latał w Śląskiej Szkole Szybowcowej. W lecie 1939 r. wyjechał do Warszawy w celu zrobienia niezbędnych badań lekarskich wymaganych przed kursem pilotażu motorowego. W wrześniu 1939 r. przedostał się na wschód Polski. Znalazł się we Lwowie. Ten po 17 września stał się łupem wojsk Armii Radzieckiej. Jerzy nie namyślał się długo. Postanowił uciec z ziemi zajętych przez Rosjan do Polski. W czasie rzecz jasna nielegalnego przekraczania granicy z Rumunią został aresztowany przez rosyjskich pograniczników. Trafił do więzienia. Po śledztwie usłyszał wyrok - 5 lat ciężkich robót. Został zesłany do łagru w obwodzie archangielskim na północy Rosji. Pracował między innymi przy wyrębie lasu. Latem 1941 r. na wiadomość o amnestii dla Polaków udało się dotrzeć do formowanej w ZSRR Armii Polskiej. Jako kandydat na przyszłego lotnika został wysłany do Zgrupowania Lotników w Kołtubiance. W lutym 1942 r. z tym został przeniesiony do Kermine. Po ewakuacji w marcu 1942 r. odpłynął do Iranu. Dalej na pokładzie statku przez Indie i Afrykę Południową dotarł do Wielkiej Brytanii. Wyokrętował się na początku czerwca 1942 r. w Szkocji. Przydzielony do batalionu strzelców 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej przeszedł kurs rekrucki. Po jego ukończeniu wyjechał do Blackpool. To w tym ?polskim? mieście ostatecznie wstąpił do lotnictwa. Przeszkolenie rozpoczął od ośrodka treningu załóg latających w Hucknall. Kontynuował je na kursie w Brighton. Bliżej końca czerwca 1943 r. został skierowany na kurs pilotażu do polskiej szkoły w Hucknall. Z tego został przeniesiony do szkoły pilotażu w Newton. 29 marca 1943 r. zakończył kurs. Na praktykę zameldował się do jednostki współpracującej z artylerią obrony przeciwlotniczej. Jerzy holował rękawy. Do nich w ramach nauki strzelali przeciwlotniczy. Po wylataniu niezbędnej liczby godzin odszedł na kurs myśliwski do Rednal. W lutym 1945 r. otrzymał przydział do ośrodka zapasowego w Blackpool. Z tego w połowie kwietnia 1945 r. do jednostki zapasowej 84 Grupy Myśliwskiej Po niecałym tygodniu służby zameldował się w 302 Dywizjonie Myśliwskim ?Poznańskim". Polscy myśliwcy stacjonowali w Niemczech. Nad terytorium wroga w wyniku szybkiego zakończenia wojny odbył tylko dwa loty bojowe. Po zakończeniu działań razem ze 131 Skrzydłem Myśliwskim pozostawał na terenie Niemiec. Lotnicy wchodzili w skład brytyjskich wojsk okupacyjnych. Z racji na stan zdrowia był częstym pacjentem szpitali. Po jednym z takich pobytów w szpitalu nie wrócił do służby w dywizjonie. W przerwie między jednym leczeniem a drugim przebywał w ośrodku zapasowym Polskich Sił Powietrznych w Dunholme Lodge.Z końcem listopada 1946 r. znów trafił do szpitala. Na szpitalnym łóżku zastał go rozkaz rozwiązujący polskie lotnictwo w Wielkiej Brytanii. Zmarł z dala od Polski 2 kwietnia 1947 r. w Blackpool. Tu również został pochowany.
Konrad RYDOŁOWSKI
Zdjęcie: stonechaser.blogspot.com/2012/01/polish-airmen-in-layton-cemetery.html
Biogram:www.polishairforce.pl/gruszka.html
Jerzy Gruszka urodził się na Mazowszu w Warszawie 2 listopada 1919 r. W stolicy ukończył naukę w szkole powszechnej. Kiedy miał 16 lat przeprowadził się z rodzicami do Cieszyna. Jeszcze tego samego roku zaczął naukę w Bielsku. Nie ukończył jej. Na przeszkodzie stanął wybuch II wojny światowej. Nim się ta rozpoczęła zdążył łyknąć lotniczego bakcyla. Przez niecałe cztery lata latał w Śląskiej Szkole Szybowcowej. W lecie 1939 r. wyjechał do Warszawy w celu zrobienia niezbędnych badań lekarskich wymaganych przed kursem pilotażu motorowego. W wrześniu 1939 r. przedostał się na wschód Polski. Znalazł się we Lwowie. Ten po 17 września stał się łupem wojsk Armii Radzieckiej. Jerzy nie namyślał się długo. Postanowił uciec z ziemi zajętych przez Rosjan do Polski. W czasie rzecz jasna nielegalnego przekraczania granicy z Rumunią został aresztowany przez rosyjskich pograniczników. Trafił do więzienia. Po śledztwie usłyszał wyrok - 5 lat ciężkich robót. Został zesłany do łagru w obwodzie archangielskim na północy Rosji. Pracował między innymi przy wyrębie lasu. Latem 1941 r. na wiadomość o amnestii dla Polaków udało się dotrzeć do formowanej w ZSRR Armii Polskiej. Jako kandydat na przyszłego lotnika został wysłany do Zgrupowania Lotników w Kołtubiance. W lutym 1942 r. z tym został przeniesiony do Kermine. Po ewakuacji w marcu 1942 r. odpłynął do Iranu. Dalej na pokładzie statku przez Indie i Afrykę Południową dotarł do Wielkiej Brytanii. Wyokrętował się na początku czerwca 1942 r. w Szkocji. Przydzielony do batalionu strzelców 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej przeszedł kurs rekrucki. Po jego ukończeniu wyjechał do Blackpool. To w tym ?polskim? mieście ostatecznie wstąpił do lotnictwa. Przeszkolenie rozpoczął od ośrodka treningu załóg latających w Hucknall. Kontynuował je na kursie w Brighton. Bliżej końca czerwca 1943 r. został skierowany na kurs pilotażu do polskiej szkoły w Hucknall. Z tego został przeniesiony do szkoły pilotażu w Newton. 29 marca 1943 r. zakończył kurs. Na praktykę zameldował się do jednostki współpracującej z artylerią obrony przeciwlotniczej. Jerzy holował rękawy. Do nich w ramach nauki strzelali przeciwlotniczy. Po wylataniu niezbędnej liczby godzin odszedł na kurs myśliwski do Rednal. W lutym 1945 r. otrzymał przydział do ośrodka zapasowego w Blackpool. Z tego w połowie kwietnia 1945 r. do jednostki zapasowej 84 Grupy Myśliwskiej Po niecałym tygodniu służby zameldował się w 302 Dywizjonie Myśliwskim ?Poznańskim". Polscy myśliwcy stacjonowali w Niemczech. Nad terytorium wroga w wyniku szybkiego zakończenia wojny odbył tylko dwa loty bojowe. Po zakończeniu działań razem ze 131 Skrzydłem Myśliwskim pozostawał na terenie Niemiec. Lotnicy wchodzili w skład brytyjskich wojsk okupacyjnych. Z racji na stan zdrowia był częstym pacjentem szpitali. Po jednym z takich pobytów w szpitalu nie wrócił do służby w dywizjonie. W przerwie między jednym leczeniem a drugim przebywał w ośrodku zapasowym Polskich Sił Powietrznych w Dunholme Lodge.Z końcem listopada 1946 r. znów trafił do szpitala. Na szpitalnym łóżku zastał go rozkaz rozwiązujący polskie lotnictwo w Wielkiej Brytanii. Zmarł z dala od Polski 2 kwietnia 1947 r. w Blackpool. Tu również został pochowany.
Konrad RYDOŁOWSKI