Search the resting place of Polish airmen
The database contains 8345 names of Polish airmen buried in military cemeteries around the world..
How do I search?
Please enter the name in the box below. It is not necessary to mention all the names of airmen.If you enter first three letters the application will prompt you the names of airmen. To access the details select the airmen by clicking the mouse on the selected option menu.
Searching for burial sites by name:
|
|
![]() |
Updated: 2012-09-03 ![]() |
Official Number | P-0012
|
---|---|
Rank | polski: ppłk pil./318 DMR/
brytyjski: W/Cdr |
Date of birth | 1896-12-20
|
Date of death | 1956-02-02
|
Cemetery |
|
Grave | Kwatera 4 A WOJ, Rząd 3 płn-wsch, miejsce 19
|
Photo of grave | |
Country | Polska
|
Period | The post war period |
Source
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystek
Zdjęcie: Paul Moerenhout.
Zdjęcie lotnika: ML Kraków
Wojtyga Adam przyszedł na świat w grodzie Kraka 20 grudnia 1896 r. W cieniu Wawelu chodził do szkoły powszechnej i gimnazjum. Kiedy miał 17 lat zaciągnął się do Legionów Polskich. Pełnił początkowo służbę w piechocie i artylerii. Ta nie przeszkadzała w lotniczych zainteresowaniach. Ukończył w związku z tym odpowiedni kurs. Z chwilą odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. był gotów do służby w lotnictwie. Przez osiem lat szkolił innych w tym rzemiośle. W 1924 r. został dowódcą eskadry a następnie dywizjonu szkolnego. W 1927 r. został przeniesiony do pułku lotniczego w którym przyszło spędzić pięć lat. Zajmował stanowiska dowódcy eskadry i dywizjonu liniowego. Po awansie opuścił rodzinne miasto. Został skierowany do Warszawy. W syrenim grodzie przeszedł do pracy w Ministerstwie Spraw Wojskowych - Departament Aeronautyki. Objął stanowisko szefa Wydziału Mobilizacyjnego. Należał do współorganizatorów wielu krajowych imprez lotniczych. Jako przedstawiciel Aeroklubu RP reprezentował ten w Polsce i poza nią. Współpracował w organizowaniu Challenge` u w 1932 r. Oddelegowany do Berlina był kierownikiem reprezentacji narodowej. Przypomnę tylko, że zwycięski finał należał do Polaków ( Żwirko - Wigura ). Dwa lata później uczestniczył w podobnej imprezie w Warszawie. Na cztery lata przed wybuchem II wojny światowej trafił do pułku stacjonującego w syrenim grodzie. Objął w jego strukturach stanowisko dowódcy dywizjonu szkolnego. Kiedy wybuchła wojna domowa w Hiszpanii znalazł się w niej jako obserwator lotniczy przy tamtejszym rządzie. Swoje obserwacje zawarł w raportach i meldunkach, które przekazywał do MSW. Jako ten jeden z niewielu rodaków zdawał sobie sprawę czym jest rozwój lotnictwa zachodniego sąsiada Polski. Przez czas jakiś prasie fachowej zamieszczał swoje teksty. Tłumaczył literaturę obcą, niemiecką. Wydał kilka książek. Swój czas również dzielił na pracę w Lidze Obronie Powietrznej i Przeciwgazowej. Pełnił w niej funkcję sekretarza generalnego. Po powrocie z Hiszpanii ukończył Wyższą Szkołę Lotniczą. Z chwilą wybuchu II wojny światowej Adam był oficerem sztabu Naczelnego Dowódcy Lotnictwa. Służył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Znalazł się z naszymi lotnikami we Francji. Po jej upadku przedostał się do Wielkiej Brytanii. Nie zabrakło na Czarnym Lądzie. W słońcu Afryki odpowiadał jako dowódca za lotnictwo Brygady Strzelców Karpackich. Na terenie Palestyny objął dowodzenie 318 Dywizjonem Myśliwsko - Rozpoznawczym. Do wyzwolonej Polski wrócił w 1947 r. Pracował w Ministerstwie Komunikacji z którego został oddelegowany do redakcji motoryzacyjnej Wydawnictw Komunikacyjnych. Zmarł w Warszawie 3 lutego 1956 r.
Opracowanie: Konrad RYDOŁOWSKI
Zdjęcie: Paul Moerenhout.
Zdjęcie lotnika: ML Kraków
Wojtyga Adam przyszedł na świat w grodzie Kraka 20 grudnia 1896 r. W cieniu Wawelu chodził do szkoły powszechnej i gimnazjum. Kiedy miał 17 lat zaciągnął się do Legionów Polskich. Pełnił początkowo służbę w piechocie i artylerii. Ta nie przeszkadzała w lotniczych zainteresowaniach. Ukończył w związku z tym odpowiedni kurs. Z chwilą odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. był gotów do służby w lotnictwie. Przez osiem lat szkolił innych w tym rzemiośle. W 1924 r. został dowódcą eskadry a następnie dywizjonu szkolnego. W 1927 r. został przeniesiony do pułku lotniczego w którym przyszło spędzić pięć lat. Zajmował stanowiska dowódcy eskadry i dywizjonu liniowego. Po awansie opuścił rodzinne miasto. Został skierowany do Warszawy. W syrenim grodzie przeszedł do pracy w Ministerstwie Spraw Wojskowych - Departament Aeronautyki. Objął stanowisko szefa Wydziału Mobilizacyjnego. Należał do współorganizatorów wielu krajowych imprez lotniczych. Jako przedstawiciel Aeroklubu RP reprezentował ten w Polsce i poza nią. Współpracował w organizowaniu Challenge` u w 1932 r. Oddelegowany do Berlina był kierownikiem reprezentacji narodowej. Przypomnę tylko, że zwycięski finał należał do Polaków ( Żwirko - Wigura ). Dwa lata później uczestniczył w podobnej imprezie w Warszawie. Na cztery lata przed wybuchem II wojny światowej trafił do pułku stacjonującego w syrenim grodzie. Objął w jego strukturach stanowisko dowódcy dywizjonu szkolnego. Kiedy wybuchła wojna domowa w Hiszpanii znalazł się w niej jako obserwator lotniczy przy tamtejszym rządzie. Swoje obserwacje zawarł w raportach i meldunkach, które przekazywał do MSW. Jako ten jeden z niewielu rodaków zdawał sobie sprawę czym jest rozwój lotnictwa zachodniego sąsiada Polski. Przez czas jakiś prasie fachowej zamieszczał swoje teksty. Tłumaczył literaturę obcą, niemiecką. Wydał kilka książek. Swój czas również dzielił na pracę w Lidze Obronie Powietrznej i Przeciwgazowej. Pełnił w niej funkcję sekretarza generalnego. Po powrocie z Hiszpanii ukończył Wyższą Szkołę Lotniczą. Z chwilą wybuchu II wojny światowej Adam był oficerem sztabu Naczelnego Dowódcy Lotnictwa. Służył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Znalazł się z naszymi lotnikami we Francji. Po jej upadku przedostał się do Wielkiej Brytanii. Nie zabrakło na Czarnym Lądzie. W słońcu Afryki odpowiadał jako dowódca za lotnictwo Brygady Strzelców Karpackich. Na terenie Palestyny objął dowodzenie 318 Dywizjonem Myśliwsko - Rozpoznawczym. Do wyzwolonej Polski wrócił w 1947 r. Pracował w Ministerstwie Komunikacji z którego został oddelegowany do redakcji motoryzacyjnej Wydawnictw Komunikacyjnych. Zmarł w Warszawie 3 lutego 1956 r.
Opracowanie: Konrad RYDOŁOWSKI