Search the resting place of Polish airmen
The database contains 8384 names of Polish airmen buried in military cemeteries around the world..
How do I search?
Please enter the name in the box below. It is not necessary to mention all the names of airmen.If you enter first three letters the application will prompt you the names of airmen. To access the details select the airmen by clicking the mouse on the selected option menu.
Searching for burial sites by name:
|
|
![]() |
Updated: 2015-11-28 ![]() |
Official Number | 704376
|
---|---|
Rank | polski: plut.mech./305 DB; 317 DM/
brytyjski: LAC |
Date of birth | 1913-08-06
|
Date of death | 1984-12-18
|
Cemetery |
|
Grave | perk 05 lijn 03 nummer 25
|
Photo of grave | |
Country | Belgia
|
Period | The post war period |
Source
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystek
listakrzystka.pl/?p=65140
Zdjęcia: dzięki uprzejmości syna Zbigniewa.
Fornal Stefan urodził się w m. Warszawa w rodzinie Jana i Marcjanny Fornalów.
Relacje Stefana Fornala tak zapamiętał jego syn Zbigniew:
- ojciec Stefan trafił do więzienia rosyjskiego już we wrześniu 1939 roku, ale nie jako żołnierz frontowy, tylko jako kierowca ciężarówki wiozącej uciekających z Warszawy do Rumunii co zacniejszych osób. Nie danym Mu było zabrać ze sobą do tego samochodu żony i dziecka /czyli mnie/ bo tak był umówiony z moją mamą. Ja jako dziecko miałem wtedy 18 miesięcy.
- oskarżony przez Rosjan za nielegalne przekroczenie granicy dostał się do więzienia w Kijowie, gdzie wyrokiem sądu wojskowego został skazany na 5 lat więzienia na Syberii. Tam, za Obem, Leną i Jenisejem na dalekiej północy był więźniem do czasu porozumienia Stalina z Sikorskim z roku 1941 o formowaniu polskich oddziałów wojskowych - jednostek lotniczych. Służąc przed wojną w polskich siłach lotniczych skorzystał z tego porozumienia i został zwolniony z obozu, oczywiście deklarując profesję lotniczą. W niedający się opisać sposób w grupce kilku zwolnionych więźniów przedostali się do miejsca formowania polskich jednostek. Było to prawdopodobnie w miejscowości Krasnogwardziejskoje, gdzie zrobiono ojca zdjęcie w mundurze z polskim orzełkiem /zdjęcie posiada datę: 15.3.1942/. Z tego "polskiego" obozu formowania jednostek wojskowych dokonali "prywatnie" w wyjściowo 10 osobowej grupie ucieczki do Persji-Iranu. Nie wszystkim udało się dotrzeć do celu. 3 dotarło, mam ich kolejne zdjęcie już w innym mundurze.
- Z Persji już było "łatwo" osiągnąć cel: dostania się do Anglii, do wojsk gen. Sikorskiego. Ojciec służył do zakończenia działań wojennych w 305 Polskim Dyonie Bombowym Ziemi Wielkopolskiej, co mogę potwierdzić kopią oryginalnej legitymacji nr 648 do Honorowej Odznaki 305 POLSKIEGO DYONU BOMBOWEGO.
listakrzystka.pl/?p=65140
Zdjęcia: dzięki uprzejmości syna Zbigniewa.
Fornal Stefan urodził się w m. Warszawa w rodzinie Jana i Marcjanny Fornalów.
Relacje Stefana Fornala tak zapamiętał jego syn Zbigniew:
- ojciec Stefan trafił do więzienia rosyjskiego już we wrześniu 1939 roku, ale nie jako żołnierz frontowy, tylko jako kierowca ciężarówki wiozącej uciekających z Warszawy do Rumunii co zacniejszych osób. Nie danym Mu było zabrać ze sobą do tego samochodu żony i dziecka /czyli mnie/ bo tak był umówiony z moją mamą. Ja jako dziecko miałem wtedy 18 miesięcy.
- oskarżony przez Rosjan za nielegalne przekroczenie granicy dostał się do więzienia w Kijowie, gdzie wyrokiem sądu wojskowego został skazany na 5 lat więzienia na Syberii. Tam, za Obem, Leną i Jenisejem na dalekiej północy był więźniem do czasu porozumienia Stalina z Sikorskim z roku 1941 o formowaniu polskich oddziałów wojskowych - jednostek lotniczych. Służąc przed wojną w polskich siłach lotniczych skorzystał z tego porozumienia i został zwolniony z obozu, oczywiście deklarując profesję lotniczą. W niedający się opisać sposób w grupce kilku zwolnionych więźniów przedostali się do miejsca formowania polskich jednostek. Było to prawdopodobnie w miejscowości Krasnogwardziejskoje, gdzie zrobiono ojca zdjęcie w mundurze z polskim orzełkiem /zdjęcie posiada datę: 15.3.1942/. Z tego "polskiego" obozu formowania jednostek wojskowych dokonali "prywatnie" w wyjściowo 10 osobowej grupie ucieczki do Persji-Iranu. Nie wszystkim udało się dotrzeć do celu. 3 dotarło, mam ich kolejne zdjęcie już w innym mundurze.
- Z Persji już było "łatwo" osiągnąć cel: dostania się do Anglii, do wojsk gen. Sikorskiego. Ojciec służył do zakończenia działań wojennych w 305 Polskim Dyonie Bombowym Ziemi Wielkopolskiej, co mogę potwierdzić kopią oryginalnej legitymacji nr 648 do Honorowej Odznaki 305 POLSKIEGO DYONU BOMBOWEGO.
Comments