Search the resting place of Polish airmen
The database contains 8384 names of Polish airmen buried in military cemeteries around the world..
How do I search?
Please enter the name in the box below. It is not necessary to mention all the names of airmen.If you enter first three letters the application will prompt you the names of airmen. To access the details select the airmen by clicking the mouse on the selected option menu.
Searching for burial sites by name:
|
|
![]() |
Updated: 2016-03-21 ![]() |
Official Number | P-2700
|
---|---|
Rank | polski: por.pil./306 DM; 309 DMR/
brytyjski: F/Lt |
Date of birth | 1922-04-30
|
Date of death | 2016-03-17
|
Cemetery |
|
Grave | SC8; 1; 3; Rodzinny
|
Photo of grave | |
Country | Polska
|
Period | The post war period |
Source
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystek
"Lotnicze rodzeństwo" Z. Andrzejewski GAPA nr 35/2020
Zdjęcie lotnika: Wojciech Zmyślony
www.nekrologi.net/nekrologi/zygmunt-jaeschke/45480489
Biogram:polishairforce.pl/jaeschke.html
Link do zapalenia wirtualnego znicza:
krakowsalwator.artlookgallery.com/grobonet/start.php?id=detale&idg=22719&inni=0
Zygmunt Jaeschke przyszedł na świat w Przemyślu 30 kwietnia 1922 r.. Tu w rodzinnym mieście uczył się w szkole podstawowej. Po ukończeniu w niej nauki dalszą kontynuował w gimnazjum. Niestety nie było mu sądzone zakończenie edukacji. Edukację w gimnazjum przerwał wybuch II wojny światowej.
Zygmunt przez Węgry, Jugosławię i Włochy ruszył do Francji. Tam też wstąpił do Wojska Polskiego. Nie od razu trafił do spadkobierców Ikara. Przygodę z mundurem rozpoczął od piechoty. Służył w 24. Pułku Ułanów. Razem z nimi trafił na front. Gdy zbliżał się nieuchronny koniec Francji z końcem czerwca został ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Tu na Wyspie Ostatniej Nadziei dalej pozostawał w piechocie. W drugiej połowie czerwca 1942 r. pogłębił swoją wiedzę wojskową. Ukończył kurs Podchorążych Piechoty i Kawalerii Zmotoryzowanej w Szkocji. Awansował na stopień kaprala podchorążego.
Nowy 1943 Rok zaowocował zmianami w jego życiu. W styczniu "zdradził" piechotę z lotnictwem. Wstąpił do Polskich Sił Powietrznych. Marzył o lotach na bombowcach. Trafił do myśliwców. Naukę na pilota myśliwskiego rozpoczął od praktyki jako pilot holujący rękawy. Następny awans spotkał go 1 czerwca 1944 r. Awansował wtedy na stopień podporucznika. W ostatnich dniach września 1944 r. otrzymał przydział do jednostki bojowej. Był nią polski 309. Dywizjon Myśliwsko - Rozpoznawczy imienia Ziemi Czerwińskiej.
Razem z kolegami latał w eskorcie bombowców i przeciwko V - 1. Prowadził powietrzne rozpoznanie z powietrza celów położonych w III rzeszy. W czasie jednego z powrotów po takim locie jego samolot doznał awarii silnika. Zygmunt musiał skorzystać ze spadochronu. Szczęśliwie wylądował na terenie zajętym przez wojska alianckie. Dołączył do swojej jednostki.
Wojnę skończył w stopniu polskiego porucznika. Nie pozostał na Zachodzie. Wrócił do nowej Polski. Zamieszkał pod Wawelem w Krakowie. Niestety Polska tamtych dni nie obeszła się z nim łaskawie. Nie tylko z nim, każdy kto wrócił z Zachodu miał odpowiednio utrudniane aż do śmierci życie. We wrześniu 1948 r. stracił licencję pilota. Po powrocie do tego momentu latał w Aeroklubie Krakowskim. Zygmunt nie mógł rozpocząć studiów. Chciał studiować w Akademii Górniczo - Hutniczej. Kiedy mu odmówiono próbował swoich sił na Uniwersytecie Jagiellońskim. Tu również zamknięto przed nim drzwi. Doprowadził swoje plany studenckie do końca. Zaczął i ukończył studia w Akademii Ekonomicznej. Pracował poza lotnictwem. Od 1987 r. był na emeryturze. Zmarł w cieniu Wawelu 17 marca 2016 r. Pochowany został na cmentarzu salwatorskim w Krakowie.
Konrad RYDOŁOWSKI
"Lotnicze rodzeństwo" Z. Andrzejewski GAPA nr 35/2020
Zdjęcie lotnika: Wojciech Zmyślony
www.nekrologi.net/nekrologi/zygmunt-jaeschke/45480489
Biogram:polishairforce.pl/jaeschke.html
Link do zapalenia wirtualnego znicza:
krakowsalwator.artlookgallery.com/grobonet/start.php?id=detale&idg=22719&inni=0
Zygmunt Jaeschke przyszedł na świat w Przemyślu 30 kwietnia 1922 r.. Tu w rodzinnym mieście uczył się w szkole podstawowej. Po ukończeniu w niej nauki dalszą kontynuował w gimnazjum. Niestety nie było mu sądzone zakończenie edukacji. Edukację w gimnazjum przerwał wybuch II wojny światowej.
Zygmunt przez Węgry, Jugosławię i Włochy ruszył do Francji. Tam też wstąpił do Wojska Polskiego. Nie od razu trafił do spadkobierców Ikara. Przygodę z mundurem rozpoczął od piechoty. Służył w 24. Pułku Ułanów. Razem z nimi trafił na front. Gdy zbliżał się nieuchronny koniec Francji z końcem czerwca został ewakuowany do Wielkiej Brytanii. Tu na Wyspie Ostatniej Nadziei dalej pozostawał w piechocie. W drugiej połowie czerwca 1942 r. pogłębił swoją wiedzę wojskową. Ukończył kurs Podchorążych Piechoty i Kawalerii Zmotoryzowanej w Szkocji. Awansował na stopień kaprala podchorążego.
Nowy 1943 Rok zaowocował zmianami w jego życiu. W styczniu "zdradził" piechotę z lotnictwem. Wstąpił do Polskich Sił Powietrznych. Marzył o lotach na bombowcach. Trafił do myśliwców. Naukę na pilota myśliwskiego rozpoczął od praktyki jako pilot holujący rękawy. Następny awans spotkał go 1 czerwca 1944 r. Awansował wtedy na stopień podporucznika. W ostatnich dniach września 1944 r. otrzymał przydział do jednostki bojowej. Był nią polski 309. Dywizjon Myśliwsko - Rozpoznawczy imienia Ziemi Czerwińskiej.
Razem z kolegami latał w eskorcie bombowców i przeciwko V - 1. Prowadził powietrzne rozpoznanie z powietrza celów położonych w III rzeszy. W czasie jednego z powrotów po takim locie jego samolot doznał awarii silnika. Zygmunt musiał skorzystać ze spadochronu. Szczęśliwie wylądował na terenie zajętym przez wojska alianckie. Dołączył do swojej jednostki.
Wojnę skończył w stopniu polskiego porucznika. Nie pozostał na Zachodzie. Wrócił do nowej Polski. Zamieszkał pod Wawelem w Krakowie. Niestety Polska tamtych dni nie obeszła się z nim łaskawie. Nie tylko z nim, każdy kto wrócił z Zachodu miał odpowiednio utrudniane aż do śmierci życie. We wrześniu 1948 r. stracił licencję pilota. Po powrocie do tego momentu latał w Aeroklubie Krakowskim. Zygmunt nie mógł rozpocząć studiów. Chciał studiować w Akademii Górniczo - Hutniczej. Kiedy mu odmówiono próbował swoich sił na Uniwersytecie Jagiellońskim. Tu również zamknięto przed nim drzwi. Doprowadził swoje plany studenckie do końca. Zaczął i ukończył studia w Akademii Ekonomicznej. Pracował poza lotnictwem. Od 1987 r. był na emeryturze. Zmarł w cieniu Wawelu 17 marca 2016 r. Pochowany został na cmentarzu salwatorskim w Krakowie.
Konrad RYDOŁOWSKI