Search the resting place of Polish airmen
The database contains 8384 names of Polish airmen buried in military cemeteries around the world..
How do I search?
Please enter the name in the box below. It is not necessary to mention all the names of airmen.If you enter first three letters the application will prompt you the names of airmen. To access the details select the airmen by clicking the mouse on the selected option menu.
Searching for burial sites by name:
|
|
![]() |
Updated: 2012-04-17 ![]() |
Official Number | P-1279
|
---|---|
Rank | polski: ppor.pil./307 DMN/
brytyjski: P/O |
Date of birth | 1918-05-27
|
Date of death | 1942-02-14
|
Cemetery |
|
Grave | War Graves Plot Section ZK Grave 67.
|
Photo of grave | |
Country | Wielka Brytania
|
Period | World War II |
Source
"Wykaz poległych i zmarłych żołnierzy PSZ na Zachodzie..."
"Księga lotników polskich..." O. Cumft, H.k. Kujawa
"Ku czci..." Zbiorowa
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystek
Zdjęcie: Julia and Keld, www.findagrave.com/
www.findagrave.com/memorial/31106548/stefan-maksymowicz_raczynski
Biogram: polishairforce.pl/maxymowicz.html
Stefan Maksymowicz - Raczyński przyszedł na świat we Lwowie 27 czerwca 1918 r. Dzieciństwo i młodzieńcze lata spędził w Warszawie. Ty w stolicy zdał egzaminy maturalne i rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej. W pamiętnym wrześniu 1939 r. bronił stolicy jako ochotnik. Po kapitulacji wstąpił do konspiracji. Był żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. Następnie bojownikiem podziemnej Armii Krajowej. W styczniu 1940 r. przedostał się do Francji. Tu wstąpił do działającego jawnie Wojska Polskiego. 1 maja 1940 r. został promowany na stopień podporucznika. Po kapitulacji tego polskiego sojusznika w czerwcu 1940 r. ewakuował się do Wielkiej Brytanii. Na Wyspie Ostatniej Nadziei zgłosił chęć służby w lotnictwie. Rozpoczął ją od nauki w polskiej szkole pilotażu ( 1 PFTS Hucknall ). Po jej ukończeniu wiedzę lotniczą pogłębiał tym razem w szkole pilotażu podstawowego ( 2 SFTS Brize Norton ). Pod koniec pierwszej połowy czerwca 1941 r. został skierowany na praktykę do szkoły bombardowania i strzelania ( 4 BGS West Freugh ). Latał jako pilot samolotu z którego prowadzili ogień do holowanego przez inną maszynę uczniowie przyszli strzelcy pokładowi. Po blisko niecałym miesiącu takiej pracy odszedł do 60 OTU ( East Fortune ). To w nim sam odbył szkolenie w lotach na nocnych myśliwcach. Po jego ukończeniu otrzymał przydział do 307 Dywizjonu Myśliwskiego Nocnego "Lwowskich Puchaczy". Będąc "Puhaczem" latał przeciwko bombowcom Luftwaffe. Do ostatniego lotu wystartował 14 lutego 1942 r. Nie był to bojowy a treningowy. Będąc nad swoim lotniskiem zszedł za nisko i zaczepił ogonem i silnikiem o drzewa. W wyniku tego zderzenia samolot zapalił się. Stefan stracił panowanie nad maszyną. Beaufighter za którego sterami się znajdował rozbił się i spłonął. Pilot poniósł śmierć a obserwator został ciężko ranny. Podporucznik Maxymowicz - Raczyński spoczął z dala od Polski i rodzinnego Lwowa na cmentarzu w Exeter.
Konrad RYDOŁOWSKI,
"Księga lotników polskich..." O. Cumft, H.k. Kujawa
"Ku czci..." Zbiorowa
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystek
Zdjęcie: Julia and Keld, www.findagrave.com/
www.findagrave.com/memorial/31106548/stefan-maksymowicz_raczynski
Biogram: polishairforce.pl/maxymowicz.html
Stefan Maksymowicz - Raczyński przyszedł na świat we Lwowie 27 czerwca 1918 r. Dzieciństwo i młodzieńcze lata spędził w Warszawie. Ty w stolicy zdał egzaminy maturalne i rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej. W pamiętnym wrześniu 1939 r. bronił stolicy jako ochotnik. Po kapitulacji wstąpił do konspiracji. Był żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. Następnie bojownikiem podziemnej Armii Krajowej. W styczniu 1940 r. przedostał się do Francji. Tu wstąpił do działającego jawnie Wojska Polskiego. 1 maja 1940 r. został promowany na stopień podporucznika. Po kapitulacji tego polskiego sojusznika w czerwcu 1940 r. ewakuował się do Wielkiej Brytanii. Na Wyspie Ostatniej Nadziei zgłosił chęć służby w lotnictwie. Rozpoczął ją od nauki w polskiej szkole pilotażu ( 1 PFTS Hucknall ). Po jej ukończeniu wiedzę lotniczą pogłębiał tym razem w szkole pilotażu podstawowego ( 2 SFTS Brize Norton ). Pod koniec pierwszej połowy czerwca 1941 r. został skierowany na praktykę do szkoły bombardowania i strzelania ( 4 BGS West Freugh ). Latał jako pilot samolotu z którego prowadzili ogień do holowanego przez inną maszynę uczniowie przyszli strzelcy pokładowi. Po blisko niecałym miesiącu takiej pracy odszedł do 60 OTU ( East Fortune ). To w nim sam odbył szkolenie w lotach na nocnych myśliwcach. Po jego ukończeniu otrzymał przydział do 307 Dywizjonu Myśliwskiego Nocnego "Lwowskich Puchaczy". Będąc "Puhaczem" latał przeciwko bombowcom Luftwaffe. Do ostatniego lotu wystartował 14 lutego 1942 r. Nie był to bojowy a treningowy. Będąc nad swoim lotniskiem zszedł za nisko i zaczepił ogonem i silnikiem o drzewa. W wyniku tego zderzenia samolot zapalił się. Stefan stracił panowanie nad maszyną. Beaufighter za którego sterami się znajdował rozbił się i spłonął. Pilot poniósł śmierć a obserwator został ciężko ranny. Podporucznik Maxymowicz - Raczyński spoczął z dala od Polski i rodzinnego Lwowa na cmentarzu w Exeter.
Konrad RYDOŁOWSKI,
Comments
- 2017-04-14 Marcin
Postać Maksymowicza-Raczyńskiego jest mi znana poniekąd z rodzinnych relacji. Wiem, że przyjaźnił się bardzo z Bury-Burzymskim i obaj przedostali się do Anglii. Niestety Burzymski poległ w czasie lotu treningowego. Nie wyprowadził samolotu z nurkowania tracąc najprawdopodobniej przytomność. Natomiast Maksymowicz nie zginął w czasie lotu treningowego (taki tylko został zgłoszony) ale w czasie niestety popisów nad lotniskiem. Dywizjon w tych dniach stracił dwie załogi i Raczyński postanowił poprawić wszystkim humory wsiadając do swojego Baufightera i robiąc akrobacje. Ulubiona zabawa pilotów to było wówczas nurkowanie do samej ziemi i wyprowadzanie w ostatniej chwili. Niestety zaczepił skrzydłem o drzewo a samolot uderzył w wał ziemny przełamując się na pół. Cześć dziobowa przeleciała na drugą stronę wału zapalając się, natomiast ogon pozostał przed wałem co uratowało drugiego członka załogi, który tam siedział i został ciężko ranny. Tyle wiem :) - 2018-05-08 Sakłak Urszula
Witam Panie Marcinie, proszę o kontakt. Jestem spokrewniona ze Stefanem Maksymowiczem Raczyńskim, poszukuję kontaktu z rodziną. - 2022-06-13 Anioł
Moja Babcia tuż przed wojną spotykała się ze Stefanem Maksymowiczem-Raczyńskim, a jej siostra (moja Babcia cioteczna) z Burym-Burzymskim. Obaj się ze sobą przyjaźnil i wozili obie Panie na motocyklach. Burzymski był znakomitym pływakiem i często chodzili wszyscy razem na basen. Obie Panie czekały na swoich chłopców całą wojnę, niestety dopiero po jej zakończeniu dowiedziały się o ich śmierci. Babcia do końca swoich dni miała zdjęcie Maksymowicza, które mi wielokrotnie pokazywała i wspominała swoją przedwojenną miłość.