Search the resting place of Polish airmen
The database contains 8341 names of Polish airmen buried in military cemeteries around the world..
How do I search?
Please enter the name in the box below. It is not necessary to mention all the names of airmen.If you enter first three letters the application will prompt you the names of airmen. To access the details select the airmen by clicking the mouse on the selected option menu.
Searching for burial sites by name:
|
|
![]() |
Updated: 2011-12-30 ![]() |
Official Number | P-0770
|
---|---|
Rank | polski: kpt.obs./304 DB/
brytyjski: F/Lt |
Date of birth | 1911-07-09
|
Date of death | 1942-08-11
|
Cemetery |
|
Grave | War Grave Plot Section J Grave 310A.
|
Photo of grave | |
Country | Wielka Brytania
|
Period | World War II |
Source
"Księga lotników polskich..." O. Cumft, H.K. Kujawa
"Ku czci..." Zbiorowa
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystek
Zdjęcia: Paul Moerenhout, www.ww2museums.com
Ludwik Maślanka przyszedł na świat 9 lipca 1911 r. Po ukończeniu szkoły powszechnej uczęszczał do gimnazjum we Lwowie. Tu zdał maturę. Następnie wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie. Z początkiem sierpnia 1933 r. został mianowany do stopnia podporucznika piechoty. We wrześniu tego samego roku odbył kurs pilotażu szybowcowego. Od 1 października 1933 r. kształcił się w Dęblinie. W maju 1934 r. karnie został przeniesiony do pułku piechoty w Rzeszowie. Spędził w nim dwa lata. Do Szkoły Orląt wrócił z początkiem października 1936 r. Teraz skierowany został na kurs obserwatorów. W sierpniu otrzymał przydział do pułku lotniczego w Krakowie. Na początku drugiej połowy czerwca 1939 r. Maślanka został przeniesiony do syreniego grodu. Lipiec i sierpień spędził na szkoleniu w lotach bombowców "Łoś". Ostatniego dnia pokoju odleciał ze swoją eskadrą na polowe lotnisko w Podwodowie. Działania bojowe rozpoczął 4 września. Bombardował nieprzyjaciela w rejonie Piotrków Trybunalski - Radomsko, na szosie Łódź - Piotrków, w okolicach Radomska. 7 września poleciał w na rozpoznanie i zbombardowanie niemieckich kolumn w rejonie Łódź - Piotrków. W drodze do celu samolot został zaatakowany i zestrzelony przez niemieckie myśliwce. Ludwik ratował się na spadochronie. Poparzony i ranny lądował w polu. Okoliczni mieszkańcy wzięli go za Niemca. Tylko przypadkiem uniknął samosądu. 14 września dotarł do swoich. Mimo odniesionych ran latał bojowo. 17 września dwukrotnie startował na rozpoznanie Dzień później na jednym z ocalałych samolotów przeleciał granicę z Rumunią. Lądował po drodze w kilku miastach. Szczęśliwie doleciał do Bukaresztu. Następnie pociągiem pojechał do Jugosławii i Grecji. Aby z jej stolicy odpłynąć do Francji. Płynął do Marsylii. We Francji znalazł się pod koniec października. Przebywał jak większość naszych lotników w bazie Lyon - Bron. 22 maja 1940 r. otrzymał przydział do formowanego dywizjonu bombowego. Przed osiągnięciem gotowości bojowej dywizjonu Francja kapitulowała. Ewakuował się do Oranu. Z niego dostał się do Casablanki. Następnie popłynął statkiem do Gibraltaru. Został zaokrętowany i popłynął na Wyspę Ostatniej Nadziei. W Anglii przebywał w Blackpool. Z tego został wysłany na zapoznania się ze sprzętem brytyjskim. W styczniu 1941 r. rozpoczął kurs dla nawigatorów. Po jego ukończeniu wysłany został do 18 OTU. Przeszedł w nim kurs zgrywania załóg. 7 lipca 1941 r. meldował się na lotnisku 304 Dywizjonu "Ziemi Śląskiej". Do pierwszego lotu Ludwik wystartował nocą z 14 na 15 sierpnia 1941r. Celem nalotu był port w Boulogne. Latał również na Niemcy i kraje okupowane. Nocą z 16 na 17 sierpnia 1941 r. jego samolot został ciężko uszkodzony. Jednak pomyślnie wrócił na swoje lotnisko. Do ostatniego lotu z bombami w lukach wystartował nocą z 28 na 29 kwietnia 1942 r. Poleciał na Kolonię. Na skutek ciężkich strat poniesionych przez dywizjon na początku 1942 r. w maju tego roku postanowiono przenieść go do Coastal Command. Lotnicy musieli się zapoznać się z techniką wykrywania i zwalczania bombami głębinowymi U - Bootów. Do pierwszego lotu nad Atlantykiem wystartował 19 maja. Później regularnie latał z podobnymi zadaniami. Nie miał okazji do trafień. Latał nieprzerwanie 12 sierpnia 1942 r. Tego dnia startował z lotniska Dale. Lotnisko nie miało ciekawego położenia. Pas startowy na wysokim nadmorskim urwisku biegł w stronę morza. Tego dnia pogoda nie była przychylna lotnikom. Wiał silny wiatr. Po osiągnięciu końca pasa obciążony bombami Wellington nie mógł wejść w powietrze. Samolot wpadł do wody. Eksplodował ładunek. Nikt jego załogi nie przeżył. Ludwik Maślanka zginął śmiercią lotnika 12 sierpnia 1942 r. Pochowany został na cmentarzu w Newark.
Opracowanie: Konrad RYDOŁOWSKI
Maślanka Ludwik Zdzisław urodził się w m. Lwów...
"Ku czci..." Zbiorowa
"Polskie Siły Powietrzne..." T.J. i Anna Krzystek
Zdjęcia: Paul Moerenhout, www.ww2museums.com
Ludwik Maślanka przyszedł na świat 9 lipca 1911 r. Po ukończeniu szkoły powszechnej uczęszczał do gimnazjum we Lwowie. Tu zdał maturę. Następnie wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie. Z początkiem sierpnia 1933 r. został mianowany do stopnia podporucznika piechoty. We wrześniu tego samego roku odbył kurs pilotażu szybowcowego. Od 1 października 1933 r. kształcił się w Dęblinie. W maju 1934 r. karnie został przeniesiony do pułku piechoty w Rzeszowie. Spędził w nim dwa lata. Do Szkoły Orląt wrócił z początkiem października 1936 r. Teraz skierowany został na kurs obserwatorów. W sierpniu otrzymał przydział do pułku lotniczego w Krakowie. Na początku drugiej połowy czerwca 1939 r. Maślanka został przeniesiony do syreniego grodu. Lipiec i sierpień spędził na szkoleniu w lotach bombowców "Łoś". Ostatniego dnia pokoju odleciał ze swoją eskadrą na polowe lotnisko w Podwodowie. Działania bojowe rozpoczął 4 września. Bombardował nieprzyjaciela w rejonie Piotrków Trybunalski - Radomsko, na szosie Łódź - Piotrków, w okolicach Radomska. 7 września poleciał w na rozpoznanie i zbombardowanie niemieckich kolumn w rejonie Łódź - Piotrków. W drodze do celu samolot został zaatakowany i zestrzelony przez niemieckie myśliwce. Ludwik ratował się na spadochronie. Poparzony i ranny lądował w polu. Okoliczni mieszkańcy wzięli go za Niemca. Tylko przypadkiem uniknął samosądu. 14 września dotarł do swoich. Mimo odniesionych ran latał bojowo. 17 września dwukrotnie startował na rozpoznanie Dzień później na jednym z ocalałych samolotów przeleciał granicę z Rumunią. Lądował po drodze w kilku miastach. Szczęśliwie doleciał do Bukaresztu. Następnie pociągiem pojechał do Jugosławii i Grecji. Aby z jej stolicy odpłynąć do Francji. Płynął do Marsylii. We Francji znalazł się pod koniec października. Przebywał jak większość naszych lotników w bazie Lyon - Bron. 22 maja 1940 r. otrzymał przydział do formowanego dywizjonu bombowego. Przed osiągnięciem gotowości bojowej dywizjonu Francja kapitulowała. Ewakuował się do Oranu. Z niego dostał się do Casablanki. Następnie popłynął statkiem do Gibraltaru. Został zaokrętowany i popłynął na Wyspę Ostatniej Nadziei. W Anglii przebywał w Blackpool. Z tego został wysłany na zapoznania się ze sprzętem brytyjskim. W styczniu 1941 r. rozpoczął kurs dla nawigatorów. Po jego ukończeniu wysłany został do 18 OTU. Przeszedł w nim kurs zgrywania załóg. 7 lipca 1941 r. meldował się na lotnisku 304 Dywizjonu "Ziemi Śląskiej". Do pierwszego lotu Ludwik wystartował nocą z 14 na 15 sierpnia 1941r. Celem nalotu był port w Boulogne. Latał również na Niemcy i kraje okupowane. Nocą z 16 na 17 sierpnia 1941 r. jego samolot został ciężko uszkodzony. Jednak pomyślnie wrócił na swoje lotnisko. Do ostatniego lotu z bombami w lukach wystartował nocą z 28 na 29 kwietnia 1942 r. Poleciał na Kolonię. Na skutek ciężkich strat poniesionych przez dywizjon na początku 1942 r. w maju tego roku postanowiono przenieść go do Coastal Command. Lotnicy musieli się zapoznać się z techniką wykrywania i zwalczania bombami głębinowymi U - Bootów. Do pierwszego lotu nad Atlantykiem wystartował 19 maja. Później regularnie latał z podobnymi zadaniami. Nie miał okazji do trafień. Latał nieprzerwanie 12 sierpnia 1942 r. Tego dnia startował z lotniska Dale. Lotnisko nie miało ciekawego położenia. Pas startowy na wysokim nadmorskim urwisku biegł w stronę morza. Tego dnia pogoda nie była przychylna lotnikom. Wiał silny wiatr. Po osiągnięciu końca pasa obciążony bombami Wellington nie mógł wejść w powietrze. Samolot wpadł do wody. Eksplodował ładunek. Nikt jego załogi nie przeżył. Ludwik Maślanka zginął śmiercią lotnika 12 sierpnia 1942 r. Pochowany został na cmentarzu w Newark.
Opracowanie: Konrad RYDOŁOWSKI
Maślanka Ludwik Zdzisław urodził się w m. Lwów...